Ułatwienia dostępu

Skip to main content

Historia WTG

     Główna bohaterka wielewskich spotkań turniejowych, gawęda, jest znaną od starożytności literacką formą wypowiedzi. O jej znaczeniu w życiu duchowym i kulturowym dawnych społeczeństw świadczy np. Biblia. Znakomity biblista, Zenon Ziółkowski, w książce „Najtrudniejsze stronice Biblii” (Warszawa 1989) pisze: „Dla Semity wielką wartość stanowi ród, a przyjemność – gawęda o jego dziejach”. W literaturze polskiej gatunek ten kształtował się w opowieściach Jana Chryzostoma Paska („Pamiętniki”), Henryka Rzewuskiego („Pamiątki Soplicy”), czy Adama Mickiewicza, którego, wydany w Odessie w 1825 roku, „Popas w Upicie” uważany jest za pierwszą wierszowaną gawędę w literaturze polskiej. W ciągu wieków ukształtował się  epicki gatunek literacki, którego głównymi wyznacznikami są: 1. oddzielenie autora od narratora, 2. tematyka opowiadania, dotycząca nieodległej, jeszcze pamiętanej przez narratora lub jego znajomych, przeszłości, 3. brak logicznego ciągu chronologicznego, 4. częste dygresje i 5. wymykający się regułom poprawności, język potoczny. We współczesnej literaturze polskiej niektóre cechy gawędy dostrzegamy m. in. u Witolda Gombrowicza, Wiesława Myśliwskiego, czy – jak najbardziej współcześnie – Radka Raka.

      Można by się zastanawiać, czy sztuka może być przedmiotem współzawodnictwa, areną zmagań o palmę pierwszeństwa. Wojciech Lipoński w „Historii sportu” (Warszawa 2012) przytacza informację znakomitego znawcy celtyckiej kultury S. J. Egana, że podczas celtyckich igrzysk „… odbywano również pojedynki literackie, muzyczne, oratorskie i w zakresie opowiadania historii, w śpiewie i w tańcach.” W latach 1911 – 1948 w ramach zawodów olimpijskich odbywały się również konkursy literackie; polscy medaliści to Kazimierz Wierzyński i Jan Parandowski.

      Najbogatszą tradycję gawędziarskich zmagań w Polsce mają, odbywające się od 1967 roku w Bukowinie Tatrzańskiej na Podhalu, Sabałowe Bajania, w których historię wplótł się na przełomie lat 80. i 90. XX wieku turniej wielewski. Początki wielewskich spotkań sięgają roku 1977, kiedy to ówczesny dyrektor domu kultury, Józef Brzeziński, wspomagany przez Wojewódzki Ośrodek Kultury w Gdańsku, któremu dyrektorował Jerzy Kiedrowski, postanowił zorganizować imprezę pod nazwą Turniej Gawędziarzy Ludowych Kaszub i Kociewia.. Początkowo było to spotkanie jednodniowe, które z czasem przerodziło się w dwudniowe wielewskie święto gawędy. Turniej Gawędziarzy Ludowych Kaszub i Kociewia rok po roku rozbrzmiewał coraz bardziej urozmaiconą, bogatszą mową. Niosło się tu słowo kaszubskie, kociewskie, borowiackie… Kociewski szlak we Wielu przecierali Jan Wespa i Jerzy Nierzwicki, borowiacki – Franciszek Wegner. W 1987 roku spotkały się drogi Sabałowych Bajań i turnieju wielewskiego. Przez kilka kolejnych lat gościli tu m. in. Stanisław Chowaniec i Zbigniew Ćwiżewicz z Bukowiny Tatrzańskiej, Jan Jędrol z Poronina, Cecylia Słapek z Baszowic w Górach Świętokrzyskich czy Kazimierz Maurer z Babic na ziemi sieradzkiej. Kiedy Gmina Karsin została współorganizatorem Międzynarodowego Festiwalu Folkloru, termin turnieju gawędziarskiego został przeniesiony z lipca na początek sierpnia. Gawędziarskie kontakty kaszubsko – góralskie niestety rozluźniły się. Niezmiennie od lat utrzymywane są więzi z zespołem „Nosowiany” z Nosówki w gminie Boguchwała na Rzeszowszczyźnie. Do wielewskich zmagań przystępuje corocznie liczna grupa nosowskich gawędziarek pod kierunkiem Stefanii Budy.

      Osobną, piękną kartę zapisuje od 1993 roku dziecięco – młodzieżowy zespół „Lubichowskie Kociewiaki” z Lubichowa koło Starogardu Gdańskiego. Poprzez popularyzację sztuki słowa mówionego (gadka, gawęda dziecięca) „Lubichowskie Kociewiaki” dążą do „zestrojenia dzisiejszości z życiową mądrością przeszłości.” Spiritus movens zespołu jest Bogumiła Fiałkowska, „lubichowianka od urodzenia, Kociewianka od pokoleń”. Artyści, którzy występowali we Wielu w dziecięcym repertuarze w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, dziś są czterdziestolatkami; jedną z najmłodszych obecnie kociewskich artystek jest prawnuczka znakomitego rzeźbiarza kociewskiego, Alojzego Stawowego z Bietowa, Mirela Stiwe. Z historią „Lubichowskich Kociewiaków” i ich pracą dzisiejszą można zapoznać się na stronie www.lubichowskiekociewiaki.pl.

      Ponieważ od dawna na wielewskim turnieju prezentowane są gawędy nie tylko kaszubskie i kociewskie, a żadna nie ma już charakteru ludowego (wymóg dla ludowości: niemający wykształcenia autor), w 2018 roku zmieniono nazwę wydarzenia na Wielewski Turniej Gawędziarzy. Przez długie lata konferansjerkę prowadził Edmund Lewańczyk, obecnie występujący gôdësze cieszą się życzliwością konferansjerskiego duetu – Anny Gliszczyńskiej i Janusza Pryczkowskiego. Turniej trwa dwa dni. Sobota jest dniem przesłuchań, niedziela – dniem laureatów. Nie brak, oczywiście, muzyki – dba o nią Zespół Pieśni i Tańca „Kaszuby” z Wiela – Karsina oraz, powstały przy wielewskim Domu Kultury w 2021 r., dziecięco-młodzieżowy Zespół Pieśni i Tańca „Maceszczi”.

        Organizatorami Wielewskiego Turnieju Gawędziarzy są: Gmina Karsin, Dom Kultury im. H. Derdowskiego w Wielu i Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie O/Wiele – Karsin. Na listę sponsorów wpisują się miejscowi i okoliczni przedsiębiorcy oraz niektóre instytucje.